Wykonawca modernizacji torowisk na Pomorzany złożył wniosek o wydłużenie terminu o kolejny rok - do lipca 2026 r. Aktualny stan zaawansowania prac na al. Powstańców Wielkopolskich to około 50%. Sprawdzamy też, jaka będzie przyszłość tramwajowej “czwórki”.
Szczecińska Torowa Rewolucja zaczęta w ubiegłej perspektywie unijnej zbliża się do końca, a jej ostatnim akcentem jest
modernizacja tras na Pomorzany - zarówno w ciągu ulicy Kolumba
(tutaj tramwaje kursują już od pół roku) jak i w ciągu alei Powstańców Wielkopolskich. Pierwotnie oba zadania miały
zakończyć się w listopadzie 2023 roku, jednak pierwsza część
przeciągnęła się do grudnia 2024, natomiast druga miała
trwać do końca lipca bieżącego roku.
Szereg problemów wpływa na opóźnienie
Patrząc na stan zaawansowania prac na trasie od Placu Szyrockiego do pętli Pomorzany wiadomo jednak, że nowego, lipcowego terminu również nie uda się dotrzymać, co potwierdza rzecznik prasowy Tramwajów Szczecińskich nadzorujących inwestycję, Wojciech Jachim.
– Pierwotny termin (lipiec 2025) nie został dotrzymany. Złożyło się na to wiele przyczyn. Najważniejsze: ZWiK zdecydował się na wymianę całości magistrali wodociągowej pod al. Powstańców Wlkp. W pierwotnym zakresie wymianie podlegała tylko część sieci wodociągowej magistralnej i sieci rozdzielczej. Doszedł odcinek od wiaduktu do Dunikowskiego. Plus sieci rozdzielcze na całej długości. Wartość dodatkowego zakresu prac 13 mln zł. Do tego dochodzi również stan dwóch wiaduktów - zakres prac większy niż zakładano. Protokoły konieczne na szerszy zakres, trzeba zastosować inne technologie, materiały – mówi Jachim i dodaje, że na zmianę harmonogramu ma również wpływ brak możliwości całkowitego zamknięcia dla ruchu kołowego Alei Powstańców Wielkopolskich i prowadzenia prac jednocześnie na całym odcinku od Milczańskiej do Smolańskiej.
– Wcześniejsze założenia były takie, że przebudowa Powstańców zostanie podzielona na dwa etapy - do Milczańskiej i od Milczańskiej do Smolańskiej. Po dokładnej analizie możliwości komunikacyjnych osiedla, które znajduje się między torami kolejowymi a al. Powstańców okazało się, że żeby zapewnić mieszkańcom i służbom możliwość dojazdu do domów niezbędne jest etapowanie tego odcinka al. Powstańców Wlkp. na kilka mniejszych – tłumaczy nasz rozmówca.
Kolejną przyczyną opóźnienia jest kolizja z ciepłociągiem przy ulicy Budziszyńskiej. Te elementy wpłynęły na złożenie przez wykonawcę - spółkę ZUE, wniosku o wydłużenie terminu prac.
– Wykonawca złożył wniosek o wydłużenie terminu do 31 lipca 2026. Wniosek jest obecnie analizowany przez Zamawiającego pod kątem jego zasadności – mówi Wojciech Jachim.
Gdzieniegdzie wciąż leży jeszcze stare torowisko
Jeśli więc nowy harmonogram zostanie przyjęty, będzie to oznaczało prawie 3-letnie opóźnienie w stosunku do pierwotnych założeń. Jednocześnie analiza nowego harmonogramu sprawia, że jak na razie TS nie chcą wypowiadać się na temat ewentualnych kar dla wykonawcy z racji opóźnienia w realizacji zadania.
Połowa prac za nami i krótszy tramwaj wahadłowy
Aktualne zaawansowanie robót w każdej branży kształtuje się na poziomie około 50%.
– Obecnie trwają intensywne prace związane z budową nowego torowiska tramwajowego oraz przebudową jezdni. Wykonawca realizuje zarówno roboty sieciowe, jak i konstrukcyjne, koncentrując działania na odcinku od Placu Szyrockiego do ul. Milczańskiej, gdzie odcinkowo przystępuje do układanie nowej nawierzchni asfaltowej. Na tym odcinku wykonano ponad 500 mtp torowiska na podkładach oraz 400 mtp torowiska na płycie betonowej (torowisko z wykonanym podlewem dolnym pod szyną). Obecnie prowadzone roboty obejmują przygotowanie podłoża pod konstrukcję torowiska oraz wykonanie elementów docelowego układu jezdni. Inwestycja realizowana jest etapowo, aby zminimalizować utrudnienia w ruchu drogowym i zapewnić sprawną koordynację wszystkich prac – opisuje postęp prac Wojciech Jachim.
Trwają też prace w zakresie wiaduktu Budziszyńska oraz wspomnianego już ciepłociągu.
Zaawansowanie prac pokazujemy w galerii artykułu.
Od wczoraj, 7 lipca, zmieniła się też lokalizacja tymczasowego przystanku linii tramwajowej nr 4, która do tej pory docierała od centrum miasta do pl. Szyrockiego, gdzie dzięki nakładce torowej kończyły i zaczynały swój bieg tramwaje dwukierunkowe. Nowa lokalizacja skróciła trasę “czwórki” - tramwaje docierają teraz do skrzyżowania Piastów i Szwoleżerów, co pozwoli na budowę docelowego torowiska i przystanków na pl. Szyrockiego. Musi to zostać zrealizowane w ciągu 2 wakacyjnych miesięcy, gdyż od 1 września ZDiTM planuje wydłużenie linii nr 4 w głąb alei Powstańców, do skrzyżowania z Milczańską - na wysokość Szpitala Uniwersyteckiego.
Na Pomorzany pojadą 4 linie. Piąta - “czwórka” na razie niewiadomą
Przy okazji pytań o aktualny stan inwestycji zwróciliśmy się do miasta, a dokładniej organizatora transportu - Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie z pytaniem o to, ile linii tramwajowych docelowo pojedzie na Pomorzany oraz jakimi trasami. Przypomnijmy, że założenia sprzed kilku lat mówiły,
że osiedle będzie obsługiwane aż pięcioma liniami tramwajowymi (tak jak miało to miejsce przed rozpoczęciem inwestycji), z czego wynikała
też budowa nowej, ogromnej pętli końcowej, gdzie przygotowano aż pięć torów i peronów - po jednym dla każdej z linii (przed przebudową pętla miała tylko trzy tory).
– Od strony al. Powstańców Wielkopolskich na Pomorzany będą kursowały linie 11 i 12 (tak, jak przed remontem), natomiast od strony ul. Kolumba linie 3 i 6 - łącznie 4 linie tramwajowe. Przyszłość linii 4 nie jest jeszcze określona. Zależy ona od sytuacji kadrowej, taborowej i finansowej – mówi Kacper Reszczyński z ZDiTM Szczecin.
Warto przypomnieć, że od 2015 do 2021 roku “Czwórka” łączyła Pomorzany z Krzekowem, jednak jesienią tego roku została zawieszona z powodu modernizacji torowisk w centrum miasta. Linia wróciła na trasy, w krótkim, wahadłowym wariancie w 2024 roku. Przed 2015 rokiem linia nr 4 obsługiwała z kolei trasę do pętli Potulicka, łącząc ją z Pomorzanami trasą przez ścisłe centrum Szczecina.
Tory na Dworcowej jako awaryjne
W ramach już zrealizowanych prac zmodernizowano także jednotorowy odcinek na Dworcowej, jednak nie jest on aktualnie wykorzystywany w regularnym ruchu tramwajów, czy to się zmieni?
– Odcinek w ul. Dworcowej przewidziany jest głównie jako awaryjny (z możliwością postoju), ewentualnie dla kursów dojazdowych i zjazdowych. Nie jest jednak wykluczone, że w przyszłości skierowana na ten odcinek będzie jakaś linia – odpowiada przedstawiciel ZDiTM.